Na rzeszowskich bulwarach zorganizowano finałowy festyn w ramach Narodowego Dnia Sportu. Do jego uprawiania zachęcali przedstawiciele wielu stowarzyszeń i klubów. Na specjalnie przygotowanych boiskach i matach można były spróbować różnych dyscyplin. Dużym zainteresowaniem cieszyło się stanowisku łuczników, mówi trenerka SKS Piast Rzeszów Klementyna Polak
Były też dyscypliny, które pojawiły się w Rzeszowie niedawno, jak choćby palant. – Chętnych przybywa – potwierdza prezes stowarzyszenia palantowego Jakub Buk.
Wrzesień to miesiąc, w którym zainteresowanie zapisywaniem się do sekcji jest największe i jak przekonują uczestnicy i organizatorzy każdy może znaleźć coś dla siebie.
Tekst i fot. Piotr Socha