Rzeszowscy policjanci zatrzymali w tej sprawie w sumie trzy osoby. Chodzi o pobicie mieszkańca powiatu kolbuszowskiego, do którego doszło jeszcze w sierpniu w nocy na ulicy Kościuszki. 31-letni mężczyzna został zaatakowany przez dwóch nieznanych, młodych mężczyzn i kobietę. Napastnicy bez powodu dotkliwie go pobili i uciekli w nieznanym kierunku. Mężczyzna nie był w stanie opisać agresorów, ale w ustaleniu sprawców pomogło policji nagranie zdarzenia, które pojawiło się w sieci. Na tej podstawie ustalili tożsamość dwojga sprawców. To 17-letni mieszkaniec Warszawy i 17-letnia mieszkanka Rzeszowa. Oboje przebywali w Młodzieżowym Ośrodku Wychowawczym w Warszawie za wcześniej popełnione przestępstwa. Do Rzeszowa przyjechali po otrzymaniu przepustki.
Gdy rzeszowscy funkcjonariusze otrzymali informację, że kobieta i mężczyzna przebywają na terenie województwa mazowieckiego, nawiązali współpracę z kolegami z Warszawy, którzy zatrzymali nastolatków. Policjanci przedstawili im zarzut pobicia, a prokurator zdecydował o zastosowaniu wobec nich środka zapobiegawczego w postaci dozoru policji połączonego z zakazem opuszczania Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego do ukończenia 18. roku życia. Otrzymali również zakaz opuszczania kraju i kontaktowania się oraz zbliżania do pokrzywdzonego.
Policjanci ustalili także tożsamość trzeciego napastnika. Mężczyzna ukrywał się, ale w końcu został zatrzymany. To 27-letni mieszkaniem Mielca. On również usłyszał zarzut pobicia. Został objęty policyjnym dozorem połączonym z zakazem opuszczania kraju, kontaktowania się i zbliżania do pokrzywdzonego.
Opr. dw