Ponad 160 tysięcy turystów przewiozła już w tym roku Bieszczadzka Kolejka Leśna. To o 3 tysiące osób więcej niż w roku ubiegłym. Wiadomo już, że ten wynik będzie jeszcze lepszy, bo popularna kolejka zakończy sezon 27 października.
Prezes fundacji zarządzającej kolejką, Mariusz Wermiński, liczy na to, że jeszcze w tym miesiącu pojawi się sporo turystów, którzy będą podziwiać bieszczadzką jesień. Jak dodał, obecnie, podobnie jak wiosną, jest więcej grup zorganizowanych, w miesiącach letnich dominowali turyści indywidualni
Kolejka kursuje codziennie do Balnicy, oprócz poniedziałków. W sezonie letnim odbywają się również kursy do Dołżycy, obsługiwane przez parowóz. Po zakończeniu sezonu Bieszczadzkiej Kolejki Leśnej rozpoczną się inwestycje. Przy wsparciu funduszy unijnych do 2026 roku powstanie m.in. kładka leśna z tarasem widokowym, nowa sala wystawowa na stacji w Majdanie. Planuje się też remont torowiska, aby kursowały po niej także drezyny rowerowe.
Tekst: D.Kapała