W ramach IV kolejki I ligi koszykarzy drużyna Muszynianki Sokoła Łańcut pokonała u siebie z GKS Tychy 87;80. Inauguracyjna kwarta remisowa po 23, drugą Sokół wygrał 10 punktami, ale w trzeciej górą byli goście 21;15. W ostatniej odsłonie, na niespełna 4 minuty przed końcem plac gry, za pięć przewinień musiał opuścić najskuteczniejszy zawodnik gospodarzy Patryk Kędel. Jak przyznał po meczu zdobywca 22 punktów, spotkanie było bardzo wyrównane:
-Mieliśmy swoje problemy w tym meczu – dodaje zawodnik gości Michał Lis.
Tym razem słabiej w barwach Sokoła zagrał center Senegalczyk Biriam Faye. Zdobył 10 punktów, ale niemal przez całe spotkanie zmagał się urazem. Wyjaśnia asystent trenera Dariusza Kaszowskiego – Maciej Klima:
Sokół na 4 dotychczasowe mecze wygrał trzy. W sobotę zagra na wyjeździe z zespołem Hydro Truck Radom.
Autor: Bartłomiej Wisz