Gosia miała 28 lat. W wakacje 2018 roku usłyszała: nowotwór piersi, złośliwy. Przeszła operację, chemio- i radioterapię, a po 4 latach bycia w remisji wykryto u niej przerzuty do wątroby i kręgosłupa. Dziś zakłada kołnierz, gorset stabilizujący. Do tego ma na sobie kolorowe ubrania. Wciąż jest młoda i chce czuć życie. Małgorzata Sajan, bywa też smutna. Jak my wszyscy.
Zapraszamy na cykl Małgorzaty Iwanickiej „Rak to nie wyrok, posłuchaj.
Fot. Fb Małgorzaty Sajan