Kilkudziesięciu rolników z województw podkarpackiego i lubelskiego protestowało od rana przy przejściu granicznym w Medyce. Blokowali drogę krajową numer 28 dwa kilometry przed granicą z Ukrainą. Ciężarówki musiały czekać, ale co jakiś czas protestujący schodzili z ulicy umożliwiając przejazd tirom. Obecnie ruch w tym miejscu, jak informuje policja odbywa się normalnie, protest zakończył sie o 15-ej.
Z komunikatu opublikowanego przez organizację Podkarpacka Oszukana Wieś wynika, że „przyczyną protestu jest liberalizacja handlu z Ukrainą”. W akcji wzięli także udział członkowie Agro Unii. Protestujący oczekują na konkretne deklaracje rządu o wypłacie rekompensat za straty poniesione przez rolników. Jak podkreślają członkowie Podkarpackiej Oszukanej Wsi – celem protestu nie jest wymuszenie rezygnacji z pomocy Ukrainie, ale walka o przyszłość polskiego rolnictwa. Protestujący obawiają się, że po żniwach nie będzie gdzie zmagazynować tegorocznych plonów.
fot. Grzegorz Janiszewski