Ploutarchos Pourliakas przebiegł w niedzielę w Atenach swój 12. maraton. Zainspirowany przez swojego syna, biegacza ultramaratonów, zaczął biegać w swoim rodzinnym mieście Kastoria, w północnej Grecji kilkanaście lat temu.
Grecki maratończyk ukończył bieg w sześć godzin i 31 minut, o 18 minut szybciej niż w zeszłym roku. W ramach treningu 88-latek biega od czterech do pięciu kilometrów dziennie, a w weekendy nawet do 20 kilometrów.
– Nigdy nie paliłem. Nie oddaje się ekscesom, nie piję, nie siedzę późno w nocy. Jem w zrównoważony sposób, wszystko, ale z umiarem. Codziennie wypijam jednak trochę +tsipouro+ (lokalnego napoju). Nie traktuję tego jako trunku, ale jak lekarstwo – przyznał Pourliakas.
Maraton w Atenach, zwany również Autentycznym, jest organizowany co roku na tej samej trasie, po której ateński posłaniec Fiedippides biegł, aby przynieść nowinę o zwycięstwie z pola bitwy pod Maratonem 2,5 tys. lat temu.
Tekst: PAP / Fot.: pixabay