Prokuratura Rejonowa w Rzeszowie umorzyła dochodzenie w sprawie narażenia pracowników Rzeszowskich Zakładów Graficznych na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Chodzi o lata 2003-2014. Zawiadomienie w sprawie możliwości popełnienia przestępstwa przez przedstawicieli dyrekcji złożyli byli pracownicy. Ich zdaniem hale po Polamie w Miłocinie, w których pracowali po przeniesieniu zakładu z Rzeszowa, były skażone rtęcią. Wcześniej produkowano tam świetlówki. To, jak mówią, naraziło ich na utratę zdrowia.
Prokuratura Rejonowa umorzyła dochodzenie, ponieważ jak poinformowano brak jest danych dostatecznie uzasadniających popełnienie przestępstwa. Na to postanowienie przysługuje pokrzywdzonym zażalenie.
Rzeszowskie Zakłady Graficzne zakończyły działalność upadłością. Były właściciel przedsiębiorstwa Ryszard P. jest poszukiwany Europejskim Nakazem Aresztowania do odbycia kary trzech lat więzienia. Biznesmen został skazany prawomocnym wyrokiem za wyprowadzeniem z zakładu majątku o wartości 14 milionów złotych.
fot. archiwum