Otwieramy młodemu człowiekowi drzwi do poradni zdrowia psychicznego – powiedziała w środę rzeczniczka praw dziecka Monika Horna-Cieślak o projekcie ustawy, który przewiduje, że osoby powyżej 13. roku życia mogłyby uzyskać pomoc psychologa i psychoterapeuty.
Projekt ustawy, nad którym w środę pracę rozpoczęła sejmowa podkomisja ds. zdrowia psychicznego, zgłosili posłowie Koalicji Obywatelskiej, ale w trwających trzy lata pracach nad nim brała też udział m.in. rzeczniczka praw obywatelskich Monika Horna-Cieślak oraz organizacje młodzieżowe.
Propozycja dopuszcza, że osoba w wieku nieuprawniającym jeszcze do wyrażenia zgody na przeprowadzenie badania lub udzielenie innych świadczeń zdrowotnych, tj. osoba małoletnia, który ukończyła 13 lat, będzie mogła uzyskać niezbędną pomoc. Byłoby to możliwe w przypadku doświadczenia przez małoletniego kryzysu psychicznego, także wtedy, gdy nie ma możliwości uzyskania zgody przedstawiciela ustawowego na skorzystanie z pomocy oferowanej przez psychologa, psychoterapeutę albo terapeutę środowiskowego w ramach gwarantowanych świadczeń.
W przypadku małoletniego, który ukończył 16 lat, projekt daje mu możliwość korzystania z pomocy oferowanej przez psychologa, psychoterapeutę albo terapeutę środowiskowego w ramach świadczeń gwarantowanych także w przypadku, gdy przedstawiciel ustawowy pierwotnie nie wyraża na to zgody.
Według autorów proponowane rozwiązania są odpowiedzą na alarmujące i dramatyczne dane świadczące o pogarszającym się zdrowiu psychicznym i samopoczuciu osób małoletnich.
Horna-Cieślak opowiedziała posłom o koncepcji proponowanych przepisów. Mają one dotyczyć tylko publicznego systemu ochrony zdrowia, nie prywatnych gabinetów. „Projekt zakłada, by osoba młoda mogła skorzystać ze świadczeń gwarantowanych, oferowanych przez państwo. By centra zdrowia psychicznego były dla nich otwarte” – mówiła.
Pomoc psychologiczna opisana w projekcie zakłada sesje w formie interwencji kryzysowej i sesje wsparcia psychospołecznego. „Nie wchodzimy w terapię, w ten poziom oddziaływania na młodego człowieka, mający ingerencję w zdrowie psychiczne, tylko otwieramy młodemu człowiekowi drzwi do poradni zdrowia psychicznego. To takie koło ratunkowe” – wyjaśniła.
Zwróciła również uwagę, że w projekcie znalazł się zapis o tym, że rodzic jest informowany o udzielanej jego dziecku pomocy. „Poświęciliśmy bardzo dużo uwagi temu, żeby rodzic był uwzględniały i był partnerem” – podkreśliła.
Projekt ma poparcie Ministerstwa Edukacji Narodowej – przekazała jego wiceszefowa Izabela Ziętka. Zielone światło daje mu także resort zdrowia, ale na oficjalne stanowisko posłowie muszą poczekać – jest jeszcze w przygotowaniu.
W posiedzeniu udział wzięła też udział młodzież, która mówiła posłom o swoim oczekiwaniu, że dojdzie do uchwalenia tych przepisów. „Dzisiaj nie pochylacie się państwo tylko nad projektem ustawy, ale nad życiem wielu młodych ludzi, którzy potrzebują wsparcia” – podkreśliła warszawska licealistkaMarcelina Maciąg.
Biuro legislacyjne zastrzegło, że projekt wymaga doprecyzowania i uzupełnień, czym podkomisja dopiero będzie się zajmować.
(PAP), fot. pexels.com