W Arenie Sanok reprezentacja Polski podejmowała w drugim spotkaniu towarzyskim reprezentację Ukrainy. W czwartkowy wieczór (12.12) zwyciężyli Polacy 2:1. W piątek (13.12) za to w identycznym stosunku wygrali rywale. Polacy strzelili wyrównującą bramkę na 0,2 sek przed końcową syreną, ale sędziowie nie uznali gola.
W trakcie meczu wyrównującą bramkę strzelił sanoczanin Karol Biłas, który mimo porażki dobrze ocenia grę Polaków.
Natomiast drugi zawodnik STS Sanok Bartosz Florczak stwierdził, że był to wyrównany mecz.
Kamil Górny żałował nie uznanej bramki.
Dwa mecze kontrolne stanowiły cykl przygotowań do przyszłorocznych Mistrzostw Świata IA, które odbędą się w Rumuni.
Tekst: S. Jagiełło / fot. pixabay.com