Ponad dwa promile alkoholu w organizmie miał 46-letni mieszkaniec woj. mazowieckiego, który przyjechał samochodem nad Jezioro Tarnobrzeskie. Tłumaczył się, że razem z kolegą chcieli tutaj odpocząć. Jak poinformowała oficer prasowa tarnobrzeskiej policji podinsp. Beata Jędrzejewska-Wrona, w trakcie sprawdzania w policyjnej bazie danych okazało się, że 46-latek ma także orzeczony sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.
Również pasażer renault był pijany, miał 4 promile alkoholu w organizmie. Dodatkowo 36-latek był poszukiwany przez wymiar sprawiedliwości. Miał trafić do więzienia. Obaj mężczyźni zostali zatrzymani.
46-letni kierowca renault usłyszał zarzut prowadzenia samochodu w stanie nietrzeźwości i złamania sądowego zakazu, natomiast jego pasażer trafił do zakładu karnego, w którym spędzi najbliższe dwa miesiące.
fot. archiwum