Mimo intensywnych opadów śniegu na Podkarpaciu noc z soboty na niedzielę minęła spokojnie.
Nie było interwencji straży pożarnej związanych z warunkami pogodowymi, a według ostatnich raportów Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego, do wszystkich odbiorców dociera prąd.
W godzinach nocnych doszło jedynie do dwóch kolizji. W powiecie przemyskim samochód wjechał do rowu, a w Krośnie osobówka uderzyła w sygnalizację świetlną.
Wszystkie główne trasy są przejezdne. Na drogach może być ślisko i leżeć śnieg. Najtrudniejsze warunki jazdy występują w rejonach Ustrzyk Dolnych, Rymanowa i Jasła. Tam w zależności od miejsca drogi są czarne i mokre, może występować błoto pośniegowe, lokalna śliskość i zajeżdżony śnieg.
W centrum i na północy regionu drogi są czarne i mokre, może występować błoto pośniegowe, zajeżdżony śnieg i jest ślisko.
Tekst: J.Chodyniecki