To efekt przyjętej jeszcze w ubiegłym roku konstytucji finansowej Mielca. Jak zapewnia prezydent Radosław Swół, w mieście nie powstanie strefa płatnego parkowania.
– W tej kadencji nie będziemy wprowadzać żadnych nowych obciążeń. Nie będzie opłat od nośników reklam, od psa, ani za parkowanie – obiecuje prezydent.
Poprzedni włodarze Mielca mieli w planach utworzenia strefy płatnego parkowania. Powstała nawet koncepcja, na którą z budżetu miasta wydano 57 tysięcy złotych.
Tekst: A. Jodłowska