Opady deszczu zażegnały zagrożenie pożarowe w podkarpackich lasach. Z powodu panującej suszy w ostatnich tygodniach w Polsce odnotowano wiele takich zdarzeń. – U nas sytuacja nie była tak tragiczna – informuje Marek Marecki, dyrektor Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Krośnie.
Gość Polskiego Radia Rzeszów zaznacza, że kondycja lasów na Podkarpaciu jest dobra. Ostatnio pojawia się jednak problem z jemiołą atakującą głównie jodły. – To półpasożyt, roślina zielona, która produkuje związki organiczne do swojego wzrostu. Potrzebuje do tego wody, którą pobiera z zaatakowanego drzewa, dlatego w okresie suszy powoduje usychanie jodeł – tłumaczy Marek Marecki.
Problem dotyczy głównie obszaru Pogórza Przemyskiego. Szef RDLP w Krośnie dodaje, że jedynym obecnie sposobem na walkę z jemiołą jest wycinanie zaatakowanych drzew.
Rozmawia Janusz Jaracz.
fot. Janusz Jaracz