Paul McCartney powiedział w sobotę BBC, że proponowane przez brytyjski rząd zmiany w prawie autorskim mogą umożliwić, przy pomocy sztucznej inteligencji, „oszustwa” pozbawiające artystów środków do życia.
Rząd obecnie konsultuje się w sprawie propozycji, które umożliwiłyby korzystanie z materiałów dostępnych online bez respektowania praw autorskich, jeśli wykorzystywane są te materiały przez AI do eksploracji tekstu lub danych.
Krytycy uważają, że pojedynczy pisarz lub artysta nie jest w stanie powiadomić tysięcy różnych dostawców usług AI, że nie chce, aby jego treści były wykorzystywane w ten sposób, ani też monitorować, co stało się z jego pracą w całym internecie.
– Ta zmiana prawa szeroko otwiera furtkę do kradzieży praw autorskich – twierdzą eksperci.
Alternatywna propozycja dla artystów, aby każdorazowo wyrażali zgodę na wykorzystanie swoich treści, ma zostać przedstawiona w tym tygodniu w Izbie Lordów.
Odnosząc się do inicjatywy rządu, sir Paul powiedział: „Kiedy byliśmy dziećmi w Liverpoolu znaleźliśmy pracę, którą kochaliśmy, ale która również pozwalała nam płacić rachunki” i ostrzegł, że teraz może dojść do okradania pisarzy i artystów.
W 2023 roku McCartney i jego kolega z Beatlesów Ringo Starr użyli AI do wyodrębnienia wokali z niedokończonego nagrania pozostawionego przez Johna Lennona, aby wyprodukować nową piosenkę „Now and Then”. Piosenka, reklamowana jako ostatnie dzieło Beatlesów, spotkała się z powszechnym uznaniem i została nominowana do dwóch nagród Grammy i jednej Brit.
Sir Paul McCartney niedawno zakończył trasę koncertową Got Back, podczas której 82-latek wystąpił we Francji, Hiszpanii i Brazylii, a następnie w londyńskiej O2 Arena. (PAP)