Stal Stalowa Wola po efektownej wygranej 7:0 (5:0) z Wisłą Sandomierz zapewniła sobie awans do e-Winner II ligi piłkarskiej.
Od początku spotkania „Stalówka” zdominowała rywali, którzy już wcześniej zostali zdegradowani szczebel niżej. Na efekty nie trzeba było długo czekać, bo już w 4 minucie rezultat meczu otworzył Arkadiusz Ziarko. Ostre strzelanie trwało dalej i w 7 minucie na 2:0 podwyższył Japończyk Kosei Iwao. Po kwadransie meczu było już 3:0, po przepięknym strzale Łukasza Soszyńskiego. Kanonada trwała dalej, a w 22 minucie drugą swoją, a czwartą bramkę dla zespołu strzelił Arkadiusz Ziarko. Wynik po pierwszej połowie ustalił w 28 minucie Adam Imiela.
W drugiej część spotkania trafiali: w 58 minucie Mariusz Szuszkiewicz i w 82 Piotr Rogala.
Ostatecznie Stal Stalowa Wola wygrywa z Wisłą Sandomierz 7:0, ma na swym koncie 71 punktów i o 6 punktów wyprzedza drugą Avię Świdnik. Dzięki temu może się już cieszyć z awansu do II ligi. Za tydzień na koniec sezonu zagra na wyjeździe z Lublinianką w Lublinie.
Na konferencji prasowej trener Stali Ireneusz Pietrzykowski wspominał, tych wszystkich, którzy przyczynili się do tego sukcesu.
Natomiast szkoleniowiec sandomierskiej Wisły Robert Chmura pogratulował sukcesu trenerowi Pietrzykowskiemu i całemu stalowowolskiemu środowisku piłkarskiemu.
Kapitan Stali Stalowa Wola Jakub Kowalski, który w tym meczu zanotował 4 asysty powiedział, że nie zawsze pieniądze decydują o wygranych i awansie
– To ważna chwila dla miasta – podkreślał prezydent Stalowej Woli Lucjusz Nadbereżny.
Ogromnej radości po sukcesie nie ukrywał prezes ZKS Stali Stalowa Wola Wiesław Siembida, z którym rozmawiał Robert Pytka.
fot. Robert Pytka