Mimo zawieszenia programu „Czyste powietrze”, w listopadzie ubiegłego roku, cały czas trwa rozliczanie już złożonych wniosków. W związku z ich liczbą w Wojewódzkim Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Rzeszowie zatrudniono dodatkowo 17 osób.
– Obecnie na wypłatę czeka blisko 500 milionów złotych – informuje Andrzej Indycki, dyrektor Działu Wniosków i Doradztwa Energetycznego w wojewódzkim funduszu.
Podkarpacie zajmuje 6. miejsc w kraju pod względem liczby wniosków złożonych w programie „Czyste powietrze”.
– Niestety i u nas nie obyło się bez nieprawidłowości, które występują także w całym kraju – dodaje dyrektor Indycki.
Najczęściej chodzi o zawyżanie kosztów inwestycji na poziomie 18-20 procent. W takich przypadkach dotacja jest wypłacana do wysokości rynkowej. Zdarzają się też przypadki podrabiania podpisów na składanych wnioskach, wówczas jest to zgłaszane do odpowiednich instytucji.
Wnioski złożone do 28 listopada ubiegłego roku, a więc do czasu zawieszenia programu, są cały czas rozpatrywane.
Rozmawia Małgorzata Iwanicka.
Tekst: M.Iwanicka








