– W szkołach będzie więcej edukacji klimatycznej – poinformowała wiceministra edukacji Joanna Mucha.
W resorcie powołano zespół ekspertów, który przygotowuje założenia podstawy programowej, szkolenia kadry pedagogicznej i współpracy z organizacjami pozarządowymi w tym temacie. Edukacja ekologiczna ma odpowiadać na potrzeby i wyzwania zmieniającego się świata.
– Nie będzie to jednak osobny przedmiot, a jego treści będą przekazywane na lekcjach, między innymi geografii i biologii – powiedziała Joanna Mucha.
– Nawet na historii można sięgnąć do przykładu różnych wydarzeń klimatycznych – dodała Joanna Mucha.
Członkini zespołu, reprezentująca organizacje pozarządowe Małgorzata Snarska-Nieznańska, powiedziała, że edukacja klimatyczna ma być przede wszystkim praktyczna.
– Szansę daje nam taka edukacja, która jest sprawcza, praktyczna. W której dzieci potrafią rozwiązywać lokalne problemy. Potrafią zaprojektować czujnik do pomiaru jakości powietrza w swojej klasie. I to jest właśnie to, czego my chcemy od naszej szkoły – dodała Małgorzata Snarska-Nieznańska.
Od września dzieci i młodzież będą uczyć się nowych przedmiotów – edukacji zdrowotnej i edukacji obywatelskiej. Z kolei od września 2026 roku wejdzie w życie tak zwana duża reforma edukacji. Zmienią się podstawy programowe wszystkich przedmiotów. (IAR)