Siatkarze Asseco Resovii są o krok od awansu do półfinału europejskich rozgrywek Pucharu CEV. Po wyjazdowej wygranej nad Fenerbahce Stambuł 3:1 we wtorkowym rewanżu (25.02) zagrają przed własną widownią. Od celu dzieli rzeszowian tylko dwa wygrane sety, ale będą musieli sobie poradzić bez czołowego zawodnika – kontuzjowanego przyjmującego Bartosza Bednorza. W Stambule zdobył dla Resovii aż 25 punktów. Bednorz w piątkowym ligowym meczu z Treflem doznał kontuzji łydki i czeka go około dwóch tygodni przerwy. To osłabienie, ale jesteśmy mocni i musimy wygrać – zapowiada środkowy rzeszowian Dawid Woch:
Wygrana 3:1 w Stambule daje nam oczywiście przewagę, ale na tym poziomie nie ma to większego znaczenia – dodaje Dawid Woch:
Podobnego zdania jest przyjmujący rzeszowian Klemen Cebulj, który też podkreśla bardzo dobrą postawę zespołu w pierwszym meczu:
Asseco Resovia broni pucharu CEV. W drużynie Fenerbahce występuje były rozgrywający rzeszowskiej drużyny Fabian Drzyzga. Początek wtorkowego meczu w hali Podpromie o 18.
Tekst: B.Wisz