– Chociaż sezon grypowy jeszcze trwa, widać wyraźną tendencję spadkową. W styczniu odnotowaliśmy ponad 6,5 tysiąca przypadków grypy, w lutym było ich już 3589 – mówi Katarzyna Rajzer, kierownik Oddziału Epidemiologii Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej.
Szczyt zachorowań w województwie podkarpackim przypadł na grudzień, kiedy potwierdzono aż 15 tysięcy przypadków przy użyciu szybkich testów antygenowych.
Jak dodaje nasz gość, lekarze dysponują testami, które wymagają jedynie zgody pacjenta. Dzięki nim szybko można ustalić z jaką infekcją zmaga się pacjent i jakie należy zastosować leczenie.
Więcej w rozmowie Małgorzaty Iwanickiej.
Tekst: A.Radochońska