Trzy miesiące za kratkami spędzi obywatel Ukrainy. 44 latek jest podejrzany o udział w oszustwie, w wyniku którego 30-letnia mieszkanka Rzeszowa straciła 20 tysięcy złotych.
– Policjanci z wydziału do walki z przestępczością gospodarczą otrzymali zgłoszenie o oszustwie w drugiej połowie stycznia- powiedziała podkomisarz Magdalena Żuk z Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie.
Przestępcy zadzwonili do kobiety i przekonali ją, że ktoś w jej imieniu złożył wniosek kredytowy i wystąpił o duplikat karty kredytowej. Twierdzili również, że jej rachunek bankowy został zainfekowany, a zgromadzone ma nim pieniądze są zagrożone. Kobieta wypłaciła pieniądze z konta oraz wybrała z bankomatu, a następnie wpłaciła kwotę na podane przez nich konto.
Policjantom udało się wytypować osobę, która ma związek z przestępstwem. Pod koniec lutego zatrzymano obywatela Ukrainy. Jak ustalili śledczy, to na rachunek bankowy podejrzanego oraz przy użyciu kodów BLIK wygenerowanych z jego telefonu, kobieta przelała 20 tysięcy złotych. Mężczyzna usłyszał sześć zarzutów i najbliższe trzy miesiące spędzi za kratkami.
Oprac. A.Radochońska