Komisja Europejska pracuje nad umową stowarzyszeniową z Ukrainą. Ma ona dotyczyć handlu towarami rolno-spożywczymi. Przedstawiciele podkarpackich rolników chcą mieć realny wpływ na to, jak będzie wyglądać ten dokument. Rolnicy obawiają się zalewu polskiego i unijnego rynku towarami ze wschodu. W czerwcu przestają obowiązywać rozporządzenia unijne, które to regulowały.
Poseł Adam Dziedzic szef podkarpackiego Polskiego Stronnictwa Ludowego wspiera te działania i podkreśla, że są one niezmiernie ważne. Konsultacje rolnicze trwają także w innych regionach kraju. Piotr Jacek, rolnik z powiatu lubaczowskiego, organizator strajku i blokad na przejściu granicznym w Korczowej podkreśla, że rolnicy chcą się skupić na pracy a nie na protestach. Wypracowane wspólne stanowisko środowisk rolniczych z Podkarpacia oraz z innych części Polski, ma być przesłane do polskich europarlamentarzystów i Komisji Europejskiej.
Tekst, fot.: M. Domino