Żołnierz, który pijany strzelał do cywilów w Mielniku, trafi na 4-tygodniową obserwację psychiatryczną. Wojskowy Sąd Okręgowy w Warszawie uwzględnił wniosek prokuratury w tej sprawie. Wcześniej 25-letni żołnierz usłyszał zarzuty usiłowania zabójstwa, gróźb karalnych i przekroczenia uprawnień.
Chodzi o zdarzenie z 1 stycznia, gdy mężczyzna zatrzymał cywilny samochód i strzelał w jego kierunku z broni służbowej. W aucie były dwie osoby, nic im się nie stało. Okazało się, że 25-latek miał blisko 2 promile alkoholu w organizmie. (IAR)