Kandydat Trzeciej Drogi na prezydenta Szymon Hołownia złożył w PKW 400 tys. podpisów poparcia pod jego kandydaturą. To samo uczynił kandydata partii Razem na prezydenta Adriana Zandberga, składając 180 tys. podpisów.
We czwartek rano kandydat Trzeciej Drogi na prezydenta, lider Polski 2050 Szymon Holowania wraz z przedstawicielami swego sztabu wyborczego oraz prezesem PSL, wicepremierem, szefem MON, Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem zorganizował konferencję prasową przed siedzibą Państwowej Komisji Wyborczej. Obok ustawione było kilkadziesiąt kartonów z listami podpisów z poparciem dla jego kandydatury, których – jak poinformowano – było ponad 400 tysięcy. Podpisy zostały złożone do PKW.
„Idziemy po zmianę w polskiej polityce. Nie po zamianę w Pałacu Prezydenckim, ale po realną zmianę” – mówił Hołownia. Przekonywał, że w Pałacu Prezydenckim musi dokonać się „zmiana z prezydenta, który +pałacuje+, na prezydenta, który od rana do nocy pracuje dla Polski”.
Również w czwartek do PKW trafiło zgłoszenie kandydata partii Razem na prezydenta Adriana Zandberga i 180 tys. podpisów poparcia dla niego. Zandberg stwierdził, że obywatele nie są skazani na wybór między Sławomirem Mentzenem a Rafałem Trzaskowskim i Karolem Nawrockim, których nazwał „klonami” Mentzena.
Na konferencji zorganizowanej przed siedzibą Państwowej Komisji Wyborczej Zandberg podkreślił, że 180 tys. podpisów z poparciem dla jego kandydatury udało się zebrać na dwa tygodnie przed upływem terminu zgłaszania do PKW kandydatów na prezydenta.
Podkreślił, że „teraz zaczyna się główna część kampanii”. „Przez te najbliższe tygodnie będziemy przekonywać ludzi w miastach i miasteczkach do tego, że jest możliwa inna, prospołeczna polityka” – powiedział kandydat partii Razem.
PAP