Na podkarpackim przejściu granicznym ze Słowacją w Barwinku trwają kontrole weterynaryjne tirów i samochodów ciężarowych do 7,5 tony – poinformowała Teresa Kubas-Hul, wojewoda podkarpacki. Zamontowana jest też bramka dezynfekcyjna. Całodobowo prowadzone są kontrole na przejściach granicznych w Radoszycach i Ożennej.
To w związku z ogniskami pryszczycy przy węgiersko-słowackiej granicy. Jak podkreśliła wojewoda, na razie nie ma zagrożenia tą zakaźną chorobą zwierząt w regionie. Mimo to prowadzone są liczne działania prewencyjne przez podkarpackie służby weterynaryjne i epidemiologiczne.
Mirosław Welz, wojewódzki lekarz weterynarii wyjaśnia, że pryszczyca to choroba atakująca tylko zwierzęta. Nie jest groźna dla ludzi. Prowadzone są szkolenia rolników i działania prewencyjne w ponad 1300 gospodarstwach, które w regionie hodują bydła, świnie, owce i kozy. To między innymi rozkładanie mat dezynfekujących i zakaz wchodzenia dla obcym na teren gospodarstw.
Wojewoda podkarpacki Teresa Kubas-Hul informuje, że na Podkarpaciu jest największy w kraju magazyn epizootyczny dla celów weterynaryjnych. Jest w nim sprzęt niezbędny do tego by reagować w sytuacjach zagrożenia chorobami zakaźnymi wśród zwierząt.
Tekst, fot.: M. Domino