Funkcjonariusze z jasielskiej drogówki zatrzymali do kontroli dwóch kierujących, którzy popełnili wykroczenia w ruchu drogowym. Okazało się, że mają na sumieniu dużo poważniejsze przewinienia.
Podczas interwencji okazało się, że kierowca quada był pod wpływem alkoholu. Badanie wskazało, że miał w organizmie blisko 0,6 promila. Mundurowi zatrzymali 48-latkowi prawo jazdy. Potwierdzili również, że pojazd, którym kierował, nie był zarejestrowany, nie miał też obowiązkowego ubezpieczenia. W związku z popełnionym przestępstwem oraz wykroczeniami mieszkaniec gminy Dukla będzie odpowiadał przed sądem.
Z kolei kierowca renault w miejscowości Toki przekroczył dopuszczalną prędkość o 46 km/h. Alkomat nie wykazał obecności alkoholu w jego organizmie, ale podejrzenie policjantów wzbudziło nerwowe zachowanie 25-latka, dlatego postanowili przeprowadzić badanie narkotesterem. Test wskazał, że był pod wpływem amfetaminy. Funkcjonariusze zatrzymali mieszkańcowi gminy Nowy Żmigród prawo jazdy. Mężczyznę czeka teraz sąd za prowadzenie pojazdu pod wpływem środka odurzającego oraz za przekroczenie dopuszczalnej prędkości.
Opr. dw