Wiele osób zdecydowało się na spędzenie Świąt Wielkanocnych w Bieszczadach. Pogoda sprzyja zarówno górskim wędrówkom, jak i spacerom w okolicach Jeziora Solińskiego.
Zielone wzgórza mienią się kwitnącymi czereśniami i tarniną. Na tafli jeziora nie ma jeszcze żaglówek. Wysoki poziom wody w zbiorniku sprawił, że nie ma też kamienistych „plaż” między innymi na Cyplu w Polańczyku.
Wiele osób spaceruje, korzystając z pięknej pogody. Chętnie odwiedzany jest punkt widokowy, z którego można podziwiać panoramę Jeziora Solińskiego. Parking i wejście znajduje się w pobliżu głównego skrzyżowania przy wjeździe do Polańczyka Zdroju.
Tekst: M. Domino / Fot.: ilustracyjna















