Rafał Depa prezes rzeszowskiego oddziału Polskiego Związku Hodowców Gołębi Pocztowych opowiada Małgorzacie Iwanickiej o fascynacji tymi ptakami. Jego pasja trwa już 30 lat.
Okazuje się, że gołębie pocztowe, regularnie biorą udział w zawodach na szybkość dotarcia do celu. Ich treningi są intensywne i jak mówi pan Rafał niczym się nie różnią od treningów koni wyścigowych. Fruwający zawodnicy są karmieni specjalnymi odżywkami i mogą lecieć np. z prędkością 100 km/h. Mają tez swoje słabości, czyli smakołyki. Są nimi orzeszki ziemne.