W związku z burzami przechodzącymi nad Podkarpaciem, którym towarzyszy silny wiatr i opady deszczu, podkarpaccy strażacy interweniowali już ponad 50 razy. Jak powiedział dyżurny na stanowisku kierowania komendanta wojewódzkiego PSP, początkowo interwencje dotyczyły głównie skutków silnego wiatru, który połamał drzewa i konary.
Przed godz. 11 pojawiły się pierwsze zawiadomienia o podtopieniach dróg. Najwięcej interwencji zanotowano w powiatach dębickim (5) i ropczycko-sędziszowskim (4) oraz po trzy w mieleckim i rzeszowskim. Pojedyncze przypadki wystąpiły w pow. tarnobrzeskim, lubaczowskim, leżajskim oraz strzyżowskim. W Rzeszowie podtopiona jest ulica Litewska.
W związku z prognozowanymi dla regionu burzami, może przybywać zgłoszeń z prośbą o interwencje. Ostrzeżenie wydane przez Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego obwiązuje w regionie do wieczora. (PAP)
fot. Mariusz Piątkiewicz