Dr Iwona Leonowicz-Bukała, wykładowczyni akademicka ma dwa koty. Jak mówi o sobie – jest matką kotów, a nie ich właścicielką.
Czarny jak noc – Bohun, nie potraktuje wszystkich przyjaźnie, gdy mu coś nie będzie pasować. Kola to biało-czarna kotka, dla odmiany bardzo łagodna i przyjazna.
Bohun i Zoriana, ta para była adoptowana z Fundacji Felineus – mówi rozmówczyni Małgorzaty Iwanickiej. Niestety Zoriana nie przeżyła nieszczęśliwego wypadku. Kotka została przyniesiona jako malutka kulka spod bloku. Jak mówi dr Iwona Leonowicz-Bukała, nie wyobraża sobie domu bez kotów. Towarzyszą przy gotowaniu i w innych czynnościach. Jak przyznaje rozmówczyni – bez nich byłoby smutno i pusto.













