W okolicach Starej Wsi w gminie Limanowa (woj. małopolskie) trwa intensywna obława policyjna po tragicznej strzelaninie w jednym z domów jednorodzinnych. Według informacji małopolskiej policji, sprawca oddał kilka strzałów z broni palnej, zabijając 25-letnią kobietę i 31-letniego mężczyznę – byli małżeństwem. Trzecia ofiara, kobieta w wieku ok. 70-lat , została ciężko ranna i trafiła do szpitala.
Po dokonaniu zbrodni napastnik uciekł – prawdopodobnie do lasu w okolicy Starej Wsi. Policja przekazała, że może poruszać się niebieskim audi A4. Mężczyzna jest uzbrojony i niebezpieczny – informuje Katarzyna Cisło z małopolskiej policji.
Policja zaapelowała do mieszkańców o pozostanie w domach i niewychodzenie na zewnątrz, dopóki sprawca nie zostanie zatrzymany.
Poszukiwany ma 57 lat. Jest ubrany w niebieską bluzę, dżinsy, jasne buty. Może posiadać broń palną.
Aktualizacja godz. 15:45
Policja informuje, że odnaleziono samochód poszukiwanego mężczyzny.
Według kryminologa z Uniwersytetu Andrzeja Frycza Modrzewskiego w Krakowie, mężczyzna może być niebezpieczny dla otoczenia. To, że porzucił samochód oznacza – jego zdaniem – że mężczyzna zdaje sobie sprawę ze zła, którego dokonał.
Poszukiwany jest ojcem jednej z ofiar. W chwili ataku w domu miało znajdować się także dziecko, które wyszło cało ze strzelaniny.
Aktualizacja godz. 18:15
Prokuratura przesłuchała pierwszych świadków w związku ze śledztwem w sprawie strzelaniny w Starej Wsi koło Limanowej. 57-letni mężczyzna miał tam popełnić podwójne morderstwo.
Jak poinformowała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Nowym Sączu Justyna Rataj-Mykietyn, prowadzone są też oględziny zwłok oraz miejsca ich ujawnienia.
31-letniego mężczyzny i 26-letniej kobiety nie udało się uratować. Kolejna ofiara strzelaniny walczy o życie w szpitalu. Za sprawcą trwa obława. Odnaleziono na razie jego samochód.
(IAR)