Trwa obława za sprawcą strzelaniny w Starej Wsi na Limanowszczyźnie, ściągnięte zostały siły policyjne z całego kraju – poinformował w sobotę PAP Mateusz Lenartowicz z biura prasowego małopolskiej policji. Poszukiwania trwały całą noc.
Jak podkreślił Lenartowicz, w akcji biorą udział dodatkowe siły policyjne z oddziałów prewencji i kontrterroryści z innych województw. Do pomocy zaangażowany został również specjalny zespół z Wydziału Poszukiwań i Identyfikacji Osób Biura Kryminalnego Komendy Głównej Policji. Zespół ten przywiózł psy tropiące. Utrzymane są punkty blokadowe na Limanowszczyźnie; do poszukiwania mężczyzny wykorzystywany jest także śmigłowiec Black Hawk.
Poszukiwany 57-latek jest podejrzewany o zabójstwo swojej córki i zięcia, a także za postrzelenie teściowej. Do tragedii doszło w piątek (27.06) około godziny 10:30.
Według informacji prokuratury, sprawca najpierw oddał strzał do teściowej w jednym z domów w Starej Wsi, po czym przeszedł do oddalonego o około pół kilometra domu córki, gdzie zastrzelił 26-letnią kobietę i jej 31-letniego męża. W chwili ataku w domu było również ich roczne dziecko – dziewczynka nie odniosła obrażeń. Teściowa w szpitalu przeszła operację ratującą życie.
W czasie ucieczki 57-latek porzucił swoje auto – niebieskie Audi A4 combi (nr rej. KLI 22662) – a następnie pieszo oddalił się w kierunku pobliskiego lasu. Policja ostrzega, że mężczyzna może być uzbrojony i niebezpieczny.
Małopolska policja apeluje o zachowanie ostrożności i przekazywanie wszelkich informacji pod numer alarmowy 112.
Aktualizacja godz. 15:30
Policja ujawnia nowe fakty w sprawie poszukiwanego 57-letniego mieszkańca Starej Wsi koło Limanowej, podejrzanego o podwójne zabójstwo i usiłowanie trzeciego. Jak się okazuje, mężczyzna był dobrze znany limanowskim mundurowych.
Rzeczniczka limanowskiej policji Jolanta Batko mówi, że mężczyzna nie był skazany prawomocnym wyrokiem sądu. Z niepotwierdzonych informacji wynika natomiast, że w związku z toczącym się postępowaniem wobec mężczyzny prokuratura miała zastosować środki zapobiegawcze w postaci zakazu zbliżania się do pokrzywdzonych.
Aktualizacja godz. 19:00
Trwa obława za 57-latkiem podejrzewanym o zabójstwo córki i zięcia oraz usiłowanie zabójstwa teściowej. Policjanci z całego kraju przeszukują lasy, ale i domy na Limanowszczyźnie. Kontrolowane są również samochody w tym rejonie. Broń, z której strzelał, mogła być samoróbką.
– To kolejne godziny obławy. Trwają systematyczne przeszukiwania terenu, także domów – mężczyzna mógł schronić się gdzieś nawet bez wiedzy właścicieli. Są blokady na drogach
– powiedziała rzeczniczka prasowa małopolskiej policji podinsp. Katarzyna Cisło.
Mężczyzna w piątek około godziny 10:30 strzelił do teściowej w jednym z domów w miejscowości Stara Wieś.
Broń, której użył, nie została odnaleziona. Według nieoficjalnych informacji PAP, mężczyzna mógł strzelać z „obrzyna” – samoróbki, broni domowej roboty. Miał też być kłusownikiem.
57-latek miał dozór policyjny i zakaz kontaktowania się z rodziną. Zarzuty znęcania się i kierowania gróźb karalnych w kierunku rodziny usłyszał w 2022 r. W tym roku ponownie usłyszał te same zarzuty.
Tekst: PAP, IAR / fot. ilustracyjna
![Trwa obława za sprawcą strzelaniny, ściągnięte siły z całego kraju [AKTUALIZACJA] 1 - Polskie Radio Rzeszów Pijany 69-latek jechał quadem bez kasku i prawa jazdy](https://radio.rzeszow.pl/wp-content/uploads/2025/06/police-750x500.jpg)







