Wojewoda zachodniopomorski Adam Rudawski zwołał posiedzenie sztabu kryzysowego po doniesieniach o masowym śnięciu ryb w Odrze. Problem dotyczy odcinka rzeki od Gryfina do Mostu Cłowego.
W tym artykule
Przyczyna: lokalna przyducha, nie chemikalia
Jak poinformował Zachodniopomorski Urząd Wojewódzki, przeprowadzone analizy wykazały, że przyczyną zjawiska jest bardzo niski poziom tlenu w wodzie. To efekt tzw. przyduchy, wywołanej jednoczesnym wystąpieniem niekorzystnych warunków atmosferycznych:
wysoka temperatura,
niskie ciśnienie atmosferyczne,
wiatr z północy,
burze.
Brak substancji chemicznych i „złotej algi”
Zgodnie z informacją urzędu, badania nie wykazały obecności niebezpiecznych substancji chemicznych ani złotej algi, która w przeszłości odpowiadała za katastrofy ekologiczne na Odrze.
Monitoring rzeki i apel do mieszkańców
Rzeka jest stale monitorowana, a kontrola jakości wody prowadzona jest m.in. w rejonie:
Widuchowej,
jeziora Dąbie,
Gryfina.
Służby apelują do mieszkańców i wędkarzy o zgłaszanie wszelkich przypadków śnięcia ryb na całodobowe numery alarmowe:
Wód Polskich,
Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska,
Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego.
IAR/Informacyjna Agencja Radiowa/TVP3/w dyd/w dwi/
Oprac. K. Gnatowska




