Pamięć żydowskich mieszkańców miasta, zamordowanych przez niemieckiego okupanta podczas II wojny światowej, uczczono wczoraj w Rzeszowie podczas Marszu Pamięci. Wydarzenie zorganizowano w 83. rocznicę pierwszej deportacji Żydów z rzeszowskiego getta do niemieckiego nazistowskiego obozu zagłady w Bełżcu.

Uroczystości rozpoczęły się na placu Ofiar Getta, gdzie przywołano relacje świadków Zagłady oraz głosy potomków ofiar.
Następnie uczestnicy przeszli w milczeniu symboliczną trasą przez centrum miasta aż do dawnego dworca PKP Staroniwa. Podczas marszu niesiono wstążki z imionami ofiar oraz repliki szyldów i afiszy żydowskich warsztatów i sklepów.


Zwieńczeniem wydarzenia było symboliczne światło, które – jak co roku – zapłonęło w Synagodze Staromiejskiej – znak, że pamięć o ofiarach Zagłady jest wciąż żywa. Marsz zorganizowało Stowarzyszenie Rajsze, a patronat honorowy objął prezydent Rzeszowa Konrad Fijołek.
Relacja Sylwii Miś:
Tekst i fot.: S.Miś








