W pierwszym meczu sezonu I ligi piłkarskiej Stal Mielec musiała uznać wyższość Wisły Kraków, przegrywając na własnym stadionie aż 0:4. Spadkowicz z Ekstraklasy miał nadzieję na udany początek rozgrywek, jednak rzeczywistość okazała się brutalna.
W tym artykule
Dobry początek, fatalny koniec
Do około 30. minuty gospodarze utrzymywali wyrównany poziom, jednak później inicjatywę przejęli zawodnicy z Krakowa. Do przerwy bramki zdobyli Zwoliński i Jaroch, dając Wiśle dwubramkowe prowadzenie. W drugiej połowie Rodado dołożył kolejne dwa trafienia, ustalając wynik spotkania na 0:4.
Reakcje po meczu
– To świetna inauguracja i sygnał, że drużyna zmierza we właściwym kierunku – powiedział po meczu trener Wisły, Mariusz Jop, który przed spotkaniem nie ukrywał obaw o formę swoich podopiecznych.
Z kolei kapitan Stali, Maciej Domański, nie ukrywał rozczarowania:
Stal Mielec wciąż w przebudowie
Zespół z Mielca nadal znajduje się w fazie budowania kadry. Jak informują klubowe źródła, w przyszłym tygodniu do drużyny ma dołączyć nowy zawodnik, który ma wzmocnić linię ofensywną.
P. Socha








