Podkarpaccy parlamentarzyści Zjednoczonej Prawicy z okręgu jasielsko-krośnieńskiego nie zgadzają się na przymusową relokację nielegalnych imigrantów. To także stanowisko rządu. – Unia nas chce przymusić, abyśmy przyjmowali migrantów, którzy przybywają do Europy nielegalnie. To nie jest kwestia tych, którzy przybywają do Polski legalnie. Ci, którzy mają dokumenty czy pozwolenie na pracę mogą swobodnie przyjeżdżać do naszego państwa – powiedziała poseł Suwerennej Polski, Maria Kurowska. Poseł Adam Śnieżek z Prawa i Sprawiedliwości przypomniał, że w sprawie paktu o relokacji wymagana jest jednomyślna zgoda wszystkich państw członkowskich Unii Europejskiej.
Przed tygodniem unijni szefowie dyplomacji przyjęli stanowisko negocjacyjne w sprawie reformy regulacji migracyjnych. Nowe zasady mówią o minimalnej rocznej liczbie relokacji z państw, w których migranci przekraczają granicę UE do państw UE „mniej narażonych” na takie przyjazdy. Polska miałaby być państwem, do którego mieliby trafiać migranci. Rząd chce w tej sprawie przeprowadzić referendum. Dziś w Brukseli na szczyt unijny udaje się premier Mateusz Morawiecki, gdzie ten temat będzie podejmowany.
Relacja Małgorzaty Iwanickiej.