Do odprawy w przejściu granicznym zgłosił się 41-letni obywatel Mołdawii, który przedstawił do kontroli paszport oraz polski dokument pobytowy.
Karta pobytu wzbudziła podejrzenia mundurowych co do autentyczności. Z wykorzystaniem specjalistycznego sprzętu funkcjonariusze szybko potwierdzili fałszerstwo. Dokument był wykonany inną techniką i nie posiadał wymaganych zabezpieczeń
-informuje Bieszczadzki Oddział Straży Granicznej.
Falsyfikat został zatrzymany. Mężczyzna przyznał się do winy i dobrowolnie poddał karze 6 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 2 lata. Tłumaczył, że za wykonanie fałszywki zapłacił 1100 Euro. Został także zobowiązany do opuszczenia Polski.
Opr. dw








