Podkarpaccy politycy komentują zaprezentowaną przez Donalda Tuska rekonstrukcję koalicyjnego rządu. Zamiany dotyczą między innymi Ministerstwa Sprawiedliwości, Adama Bodnara zastąpił sędzia Waldemar Żurek. Nowa szefową resortu zdrowia będzie Jolanta Sobierańska-Grenda, dotychczasowa prezes samorządowej spółki Szpitale Pomorskie.
Poseł Ewa Leniart z Prawa i Sprawiedliwości przyznaje, że to tylko kosmetyczne zmiany i nie przyniosą one konkretnych rozwiązań. Jak ocenia Krystyna Skowrońska posłanka Koalicji Obywatelskiej, to dobre zmiany, które będą miały wpływ na podejmowanie ważnych i dobrych decyzji. Chodzi przede wszystkim o ważne ministerstwa jak Ministerstwo Sprawiedliwości czy Ministerstwo Zdrowia. Michał Połuboczek poseł z Konfederacji podkreśla, że dla niego dużym zaskoczeniem jest powrót Marcina Kierwińskiego, znanego polityka Koalicji Obywatelskiej, na rządowe stanowisko. Będzie on kierować ministerstwem Spraw Wewnętrznych i Administracji.
Poseł Adam Dziedzic z Polskiego stronnictwa Ludowego zwraca uwagę na nowe Ministerstwo Energii. Będzie nim kierował przedstawiciel Ludowców Miłosz Motyka. Bartosz Romowicz poseł Polski 2050 ocenia, że rekonstrukcja rządu Donalda Tuska jest dobra, a ważne dla regionu mogą być też zmiany na poszczególnych stanowiskach wiceministrów. Gabriel Zajdel z podkarpackiej Nowej Lewicy zwraca uwagę na ważne, jego zdaniem, zmiany związane z Ministerstwem Sprawiedliwości i Ministerstwem Zdrowia.
Tekst: M. Domino









