Na szczęście nikt nie został ranny. Jak przekazał Polskiemu Radiu Rzeszów dyżurny stanowiska kierowania komendanta wojewódzkiego PSP w Rzeszowie, zgłoszenie strażacy otrzymali w środę (13 sierpnia) po godzinie 3:30. Samochód, który stanął w płomieniach znajdował się na prywatnej posesji. Na miejscu pracowały dwa zastępy strażaków. Akcja zakończyła się około godziny 4:45.
Przyczyny pożaru ustala policja.
Tekst: A. Jodłowska








