Dwie najlepsze polskie, a zarazem podkarpackie drużyny tenisa stołowego kobiet: KTS Enea Siarkopol Tarnobrzeg oraz PGE Fibrain AZS Politechnika Rzeszów po raz pierwszy w historii – razem, zagrają w elitarnych rozgrywkach europejskiej Ligi Mistrzyń.
KTS, który czterokrotnie sięgał po tytuł najlepszego klubowego zespołu Starego Kontynentu, w nowym sezonie zagra rozstawiony z numerem jeden. A to oznacza, że aktualne wicemistrzynie Polski wystartują w Champions League od razu od II fazy. W pierwszej fazie zadebiutują mistrzynie Polski z Rzeszowa. Jeśli podopieczne trenera Karola Paśko zajmą na turnieju w Nowym Sadzie pierwsze lub drugie miejsce w grupie, to awansują do II fazy.
Rywalami rzeszowianek będą w Serbii kolejno: 29 sierpnia SKST Plus Hodonin (z Natalią Partyką w składzie), dzień później STK Casl Zabrzeg, a 31 sierpnia ekipa gospodyń TTC Novi Sad. W II fazie Ligi Mistrzyń zagra łącznie 12 drużyn, podzielonych na 4 grupy. Zwycięzcy i zespoły z drugich lokat awansują do ćwierćfinału (mecz i rewanż). Triumfatorzy tych pojedynków zapewnią sobie udział w organizowanym po raz pierwszy turnieju Final Four.
Niewykluczone, że o jego organizację będzie starał się klub z Tarnobrzega.
Tekst B. Wisz








