W nielegalnych wyścigach w stolicy Podkarpacia miało uczestniczyć około 200 pojazdów i 300 osób.
Jak podaje rzeszowska policja, w piątkowy wieczór amatorzy szybkiej jazdy zaczęli gromadzić się na parkingu marketu przy al. Witosa. Przyjechali tutaj także funkcjonariusze drogówki. Policyjne patrole zjawiły się również w miejscach, w których w ubiegłych latach organizowano tego typu wydarzenia, czyli w rejonie strefy ekonomicznej „Rogoźnica”, oraz w rejonie ul. Lwowskiej.
Policjanci przeprowadzili wzmożone działania, aby nie dopuścić do wyścigów.
Przeprowadzili 53 kontrole pojazdów. Ujawnili 53 wykroczenia, z czego 28 dotyczyło przekraczania dopuszczalnej prędkości. 36 kierujących ukarali mandatami karnymi, w stosunku do 5 sprawców zastosowali pouczenie i sporządzili 5 wniosków o ukaranie do sądu. Zatrzymali 3 prawa jazdy i 4 dowody rejestracyjne
-informuje Komenda Miejska Policji w Rzeszowie.
Policjanci przypominają, że wyścigi w miejscach do tego nieprzystosowanych to poważne ryzyko tragicznych zdarzeń z udziałem nie tylko uczestników rajdów, ale także osób postronnych.
Opr. dw








