Prokuratura Regionalna w Rzeszowie wszczęła śledztwo w sprawie wyrządzenia wielomilionowych strat w mieniu Polskiej Fundacji Narodowej. Chodzi o ponad 23 miliony złotych i 2,3 miliona dolarów.
Według śledczych szkody mieli spowodować byli członkowie zarządu fundacji. Sprawa dotyczy m.in. umów darowizn na kwotę ponad 12 milionów złotych przekazanych organizacjom w Polsce i na Litwie, a także kontraktów zawieranych na warunkach niekorzystnych dla fundacji. Prokuratura bada również finansowanie projektów filmowych, modernizację jachtu oceanicznego oraz wydatki na portal internetowy. Wątpliwości budzą też umowy o pracę i zakaz konkurencji.
Śledztwo zostało powierzone Centralnemu Biuru Antykorupcyjnemu w Bydgoszczy. Jak podkreśla rzeczniczka Prokuratury Regionalnej w Rzeszowie prok. Dorota Sokołowska-Mach, postępowanie jest na wczesnym etapie i na razie nikomu nie postawiono zarzutów.
– Aktualnie prowadzący śledztwo kontynuuje czynności dowodowe, w tym przesłuchania świadków mogących mieć informacje w sprawie – przekazała.
To już drugie śledztwo prowadzone w Rzeszowie dotyczące Polskiej Fundacji Narodowej – wcześniejsze dotyczyło kampanii „Sprawiedliwe Sądy”.
Tekst: PAP / Fot.: ilustracyjna








