Wczorajsze weto prezydenta do ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy to poważny błąd – uważa Paweł Kowal, szef Rady do Spraw Współpracy z Ukrainą.
Jak powiedział na antenie Radia Rzeszów, dla niego ważne są twarde dane. A z tych wynika, że eksport z Polski na Ukrainę to 13 mld euro, co oznacza wiele miejsc pracy. Jak tłumaczy, weto prezydenta może spowodować, że Ukraińcy będą wyjeżdżać do innych państw europejskich, a polskie firmy stracą partnerów i pracowników. Zdaniem podkarpackiego posła KO zbyt mało mówimy o tym, jak ważne dziś są relacje gospodarcze pomiędzy naszymi krajami.
Paweł Kowal, pytany o szanse na udział polskich firm w odbudowie Ukrainy, stwierdził, że to indywidualne decyzje biznesowe. Rząd może jedynie starać się obniżyć ryzyko i tworzyć możliwości współpracy. – I to robimy – powiedział Kowal, odnosząc się do wczorajszej wizyty w Kijowie. Jak wyjaśnił, rozpoczęły się prace nad rządową umową dotyczącą udziału polskich firm w kluczowych inwestycjach na Ukrainie.
Podkarpacki poseł KO odwiedził także Lwów. W dawnej wsi Zboiska, dziś dzielnicy Lwowa, prowadzone są prace ekshumacyjne. Poszukiwane są szczątki polskich żołnierzy poległych w 1939 roku. Zakończyły się ekshumacje ofiar rzezi wołyńskiej w Puźnikach. 6 września odbędzie się ich pogrzeb. IPN oraz inne instytucje złożyły już wnioski w sprawie kolejnych ekshumacji, które będą realizowane.
Skrót:
@radiorzeszow ⚠️ Ekshumacje ruszyły. Ławrow nie chce pokoju. Weto prezydenta do ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy to poważny błąd – uważa Paweł Kowal, szef Rady do Spraw Współpracy z Ukrainą. 🎙️Pełna rozmowa do wysłuchania i obejrzenia na naszej stronie www i kanale YouTube.
Więcej na ten temat w rozmowie Jerzego Pasierba:
Tekst B. Kozłowska / Fot. PRRz








