Agresor najpierw uderzył młodą kobietę w twarz, a kiedy w jej obronie stanął 42-latek, został przez niego zaatakowany.
Do zdarzenie doszło we wtorek (26 sierpnia) w rejonie przystanku na al. Rejtana. 42-latek był świadkiem, jak stojąca obok niego młoda kobieta, nagle, bez powodu, została uderzona przez innego mężczyznę.
Gdy ten stanął w jej obronie, został przez agresora ugodzony w bok ostrym narzędziem. Na szczęście obrażenia jakich doznał nie zagrażają jego życiu
– informuje rzeszowska komenda.
Policja rozpoczęła intensywne poszukiwania napastnika. Został ogłoszony alarm dla służb kryminalnych i komisariatów miejskich. Podejrzany został zatrzymany po trzech godzinach od zajścia w rejonie ul. Św. Kingi w Rzeszowie.
To 65-letni mieszkaniec miasta, bez stałego miejsca zameldowania. Mężczyzna zostanie doprowadzony do Prokuratury Rejonowej dla miasta Rzeszów, w której zostanie przesłuchany i usłyszy zarzuty.
Opr. dw








