Coraz częściej u młodych kotów diagnozowane są choroby zębów, a u psów – pasożyty serca. To zjawiska, które – jak podkreślał w audycji Na cztery łapy Radosław Fedaczyński, właściciel lecznicy ADA – jeszcze kilkanaście lat temu praktycznie w Polsce nie występowały.
W tym artykule
Zęby młodych kotów pod lupą
Radosław Fedaczyński zwrócił uwagę, że coraz częściej do lecznic trafiają młode koty z chorobami zębów. Jeszcze niedawno był to problem nieznany w Polsce.
Podejrzewa się, że stoi za tym nieodkryty dotąd wirus
– mówił w Polskim Radiu Rzeszów.
Pasożyty serca już nie tylko w tropikach
Jak podkreślił lekarz, w Polsce diagnozuje się też pasożyty serca u psów – choroby, które dotąd kojarzono z krajami śródziemnomorskimi czy tropikalnymi. Obecnie zdarzają się także na Podkarpaciu.
Zdarza się, że musimy sprowadzać leki z zagranicy, aby ratować psy zarażone w Bieszczadach czy nawet w centrum Rzeszowa
– zaznaczył Fedaczyński.
Sezonowość: wiosna i jesień pod znakiem kleszczy
Zmieniający się klimat sprawia, że choroby pojawiają się przez cały rok, a sezonowość wciąż się zaostrza.
Wiosną i jesienią gabinety są pełne psów z babeszjozą. To okresy, kiedy weterynarze nie mogą pozwolić sobie na urlopy
– tłumaczył właściciel ADA. Zimą i latem problemem bywają m.in. połknięte ciała obce i dolegliwości nasilone przez klimatyzację.
Rosną oczekiwania właścicieli
Radosław Fedaczyński podkreślił też, że wraz ze wzrostem świadomości właścicieli rosną ich oczekiwania wobec gabinetów. Coraz częściej liczą na pełne zaplecze diagnostyczne, od stomatologii zachowawczej po tomograf i rehabilitację.
To zmienia obraz współczesnej weterynarii
– dodał.
Cała rozmowa Łukasza Wacławka z Radosławem Fedaczyńskim:
Tekst: Ł.Wacławek, foto. Fundacja ADA








