Wtargnięcie rosyjskich dronów w polską przestrzeń powietrzną spotkało się ze zdecydowaną reakcją sojuszników. Państwa Unii Europejskiej i NATO potępiły działania Rosji i zadeklarowały pomoc w ochronie polskiego nieba.
Politolog z Uniwersytetu Rzeszowskiego, Dominik Szczepański, powiedział na naszej antenie, że z polskiej perspektywy kluczowe jest to, iż sojusznicy nie ograniczają się tylko do słów, ale deklarują także realne wsparcie wojskowe – w tym sprzęt do zwalczania dronów.
Ekspert zwraca uwagę, że nawet Słowacja i Węgry, które dotąd miały bardziej przychylne nastawienie wobec Rosji, tym razem mówią jednym głosem. Szczepański nazywa to „zasłoną dymną” – próbą dostosowania się do stanowiska całej społeczności międzynarodowej.
Istotnym elementem jest też uruchomienie artykułu czwartego Traktatu Północnoatlantyckiego, który przewiduje konsultacje sojuszników w sytuacjach szczególnych. Jego zastosowanie daje Polsce silniejszą pozycję w strukturach NATO i może przełożyć się na zwiększenie obecności wojsk sojuszniczych w kraju.
Więcej w rozmowie Jerzego Pasierba.
Tekst A. Jodłowska / Fot. F. Kłęk








