W Lesku, wraz z otwarciem basenu w 2014 roku, powstał Uczniowski Klub Sportowy „Aquarius”. Jak zaznaczył Piotr Rośniowski-Bury, trener klubu, UKS od tamtej pory zajmuje się szkoleniem młodych pływaków, począwszy od dzieci w wieku pięciu lat, a kończąc na zawodnikach w kategoriach seniorskich, nawet 18- i 19-latkach.
W tym artykule
Od nauki pływania do sportowych sukcesów
Głównym zadaniem „Aquariusa” jest najpierw nauczenie dzieci pływać, a następnie trening, który m.in. przygotowuje młodych sportowców do udziału w zawodach. Młodsi zawodnicy, w wieku 7–9 lat, startują w zawodach ligowych i mistrzostwach okręgu podkarpackiego, natomiast starsi, od 14 roku życia, reprezentują klub na Mistrzostwach i Grand Prix Polski, a nawet w zmaganiach międzynarodowych. Trener Rośniowski-Bury wspomniał też o współpracy ze znajomymi ze słowackiego klubu z Humennego.
Lokalny klub z wielkimi osiągnięciami
Jak podkreślił trener, choć Aquarius jest klubem lokalnym, odnosi bardzo duże sukcesy. Na poziomie mistrzostw Polski celem jest wejście do finałów, czyli znalezienie się w pierwszej dwudziestce w roczniku, co jest uznawane za „bardzo duży sukces” dla klubu z pogranicza Bieszczadów. Klub może pochwalić się pokaźną liczbą wychowanków.
250 zawodników i pięcioosobowa kadra trenerska
Jak informuje Rośniowski-Bury, Aquarius utrzymuje stałą liczbę zawodników oscylującą w okolicach 200–250 osób, trenujących w różnych grupach wiekowych. Kadrę trenerską stanowi pięć osób – trzech trenerów i dwóch instruktorów.
Wymagania i codzienne wyzwania młodych pływaków
Aby dołączyć do UKS „Aquarius”, kandydat musi mieć przede wszystkim „chęci pływania” i „chęci pracy”. Pływanie nie jest sportem prostym, wymaga determinacji – jak zaznacza trener – i często wiąże się z trudnościami, jak wyjście z domu zimą.
– Między innymi dzięki temu pływanie kształtuje charakter
– dodaje Piotr Rośniowski-Bury.
Wsparcie rodziców i poświęcenie dla pasji
Na treningach największa uwaga zwracana jest na zaangażowanie i rzetelną pracę dziecka, ale sukces zależy także od wsparcia rodziców. Jak wskazuje trener, do klubu dojeżdżają dzieci z różnych krańców Bieszczadów (np. z okolic Baligrodu czy Cisnej), co wymaga od ich opiekunów sporej ilości wyrzeczeń i dobrej organizacji czasu własnego i dziecka.
Młodzi pływacy z Leska z pasją i determinacją
Młodzi pływacy traktują swoje treningi bardzo poważnie. Zawodniczki Aleksandra Florek i Natalia Futryk (14 i 15 lat) przyznały, że spotykają się na basenie pięć, a nawet sześć razy w tygodniu. Godzenie tak wymagającego grafiku ze szkołą jest niejednokrotnie sporym wyzwaniem, ale trening jest też postrzegany jako „forma rozrywki” i odpoczynku od natłoku szkolnych zajęć.
W klubie trenowane są wszystkie style pływackie, natomiast to, jakim stylem popłynie dany zawodnik, ustalane jest przez trenera. Karolina Koczaja i Mikołaj Gierula (8 i 9 lat), kolejni młodzi pływacy, potwierdzili, że treningi odbywają się „niemal codziennie”, ale oboje z uznaniem wypowiedzieli się o udziale w zawodach, które dają im sporo „frajdy” i satysfakcji. Mikołaj, pływający od pięciu lat, może pochwalić się imponującym dorobkiem 32 medali.
Relację przygotował Piotr Olechniewicz.
Fot. P. Olechniewicz








