Prawie 20 tys. sztuk różnego rodzaju amunicji – 10 bomb lotniczych, 285 pocisków artyleryjskich i 88 granatów moździerzowych – znaleziono podczas rozpoznania saperskiego na budowie odcinka drogi ekspresowej S19 Dukla-Barwinek na Podkarpaciu.
W tym artykule
Prawie 20 tysięcy sztuk różnego rodzaju amunicji
Jak poinformował Bartosz Wysocki z rzeszowskiego oddziału GDDKiA, prace na budowie tego odcinka rozpoczęły się w lipcu br.
Pierwsze prace to m.in. rozpoznania saperskie, a te przyniosły ciekawe odkrycia
– dodał.
Podczas prowadzonych prac saperskich znaleziono m.in. prawie 20 tys. sztuk różnego rodzaju amunicji – 10 bomb lotniczych, 285 pocisków artyleryjskich i 88 granatów moździerzowych. Ponadto granaty RG42, F1, miny, pocisk rakietowy, zapalniki oraz amunicja karabinowa czy lotki granatów moździerzowych.
Największe i najbardziej niebezpieczne niewybuchy, takie jak miny czy bomby, zostały przewiezione na poligon, gdzie zostały zdetonowane. Mniejsze znaleziska, jak amunicja, zostały zneutralizowane na miejscu.
Jak podkreślił Wysocki, prace saperskie na tym odcinku wciąż trwają.
Dlatego może się okazać, że tych znalezisk będzie jeszcze więcej
– zaznaczył.
Niewybuchy skutkiem ciężkich walk w 1944 r.
Tak duża liczba niewybuchów znaleziona na odcinku, na którym powstaje droga ekspresowa S19, wynika z faktu, że na tym obszarze toczyły się w 1944 r. ciężkie walki między Armią Czerwoną a III Rzeszą. Kluczową częścią operacji karpacko-dukielskiej była jedna z najkrwawszych górskich bitew II wojny światowej – bitwa o Przełęcz Dukielską. Do dzisiaj teren Dukli nazywany jest „doliną śmierci”. Szacuje się, że po obu stronach frontu zginęło ok. 200 tys. żołnierzy.
Odcinek S19 pomiędzy Duklą a Barwinkiem (granicą państwa) będzie miał ok. 18 km długości. Zgodnie z umową zakończenie wszystkich prac planowane jest w II kwartale 2027 r. Jak podkreślił Wysocki, jest to jeden z trudniejszych odcinków drogi ekspresowej S19 pod względem budowy geologicznej i uwarunkowań środowiskowych.
Tekst: PAP / Fot. pexels.com









