„Stop pracy za darmo” i „Stop chaosowi w edukacji”- z takimi hasłami protestowali dziś pod Urzędem Wojewódzkim w Rzeszowie pracownicy Oświaty Solidarności. To część akcji, którą rozpoczęli 12 listopada oflagowaniem szkół i przedszkoli, w których pracują związkowcy Solidarności. Nauczyciele odmawiają także organizowania wycieczek i wyjść z uczniami do czasu uregulowania zasad ich wynagrodzenia.
W tym artykule
Pikietujący zebrali się pod Urzędem Wojewódzkim, żeby na ręce podkarpackiej kurator oświaty złożyć petycję do Minister Edukacji Narodowej Barbary Nowackiej.
Siedem postulatów pracowników oświaty
To 7 postulatów, które dotyczą zarówno zmian systemu oświaty jak i poszanowania praw pracowników. Najważniejszym żądaniem pracowników oświaty, zarówno nauczycieli jak i administracji, jest powiązanie wynagrodzeń ze średnim wynagrodzeniem, co wiąże się także z postulatem zwiększenia nakładów na edukację. Chodzi o wsparcie dla małych i specjalistycznych szkół.
Kolejna sprawa, którą poruszyli związkowcy to przywrócenie wynagrodzeń za godziny pracy ponadwymiarowej, których zasady zmieniła nowelizacja Karty Nauczyciela z 1 września tego roku. Pracownicy chcą wprowadzenia ochrony przedemerytalnej i przywrócenia wcześniejszych zasad przyznawania urlopu dla podratowania zdrowia. Domagają się też większej liczby konsultacji społecznych, poszanowania opinii rodziców i nauczycieli w sprawach programowych, rezygnacji z edukacji włączającej.
Kurator zapowiada przekazanie dokumentu
Protestujący zostawili pismo z powyższymi postulatami w Podkarpackim Kuratorium Oświaty.
Petycja jest skierowana do ministra, ale za moim pośrednictwem. Zapoznam się z nią i w najbliższej poczcie petycja trafi do ministra edukacji
– zapewniła podkarpacka kurator oświaty Dorota Nowak-Maluchnik.
Akcja protestacyjna Oświaty Solidarności potrwa do 20 grudnia.
Materiał Weroniki Wilczyńskiej-Ortyl.
Fot.
Fot. Weronika Wilczyńska-Ortyl








