W dużych miastach w Polsce trwają jarmarki bożonarodzeniowe. W tym roku największy odbywa się we Wrocławiu, gdzie przygotowano 260 stoisk; w stolicy po raz pierwszy zorganizowane zostały dwa kiermasze.
W tym artykule
Harmonogram kiermaszów w miastach Polski
Jarmarki bożonarodzeniowe odbywają się we wszystkich dużych miastach Polski. Już w trzeci weekend listopada rozpoczęły się kiermasze w Gdańsku, Poznaniu, Katowicach, Wrocławiu, Toruniu, Bydgoszczy i na warszawskiej Starówce. Tydzień później otwarto świąteczne miasteczka w Krakowie, Szczecinie, Opolu, Białymstoku oraz na Placu Defilad w Warszawie. Dwie duże imprezy tego typu w stolicy odbywają się po raz pierwszy. W miniony piątek ruszyły jarmarki w Kielcach i Rzeszowie.
Międzynarodowe uznanie polskich jarmarków
W ostatnich latach imprezy te zyskują na popularności, a także spotykają się z międzynarodowym uznaniem. Krakowski jarmark był kilkukrotnie wyróżniany – m.in. przez stację telewizyjną CNN oraz magazyny „The Independent” i „The Times” – jako jeden z najatrakcyjniejszych na świecie. Gdański jarmark w zeszłym roku został głosami internautów wybrany najlepszym w Europie.
Największe jarmarki w Polsce
Największy w Polsce jarmark bożonarodzeniowy odbywa się we Wrocławiu – w 2025 r. przygotowano tam 260 stoisk. Stolicy woj. dolnośląskiego tylko nieznacznie ustępuje Gdańsk z 222 punktami handlowymi. Obydwie imprezy odwiedziło w zeszłym roku ponad 800 tys. osób. Dla porównania w Krakowie czeka na mieszkańców i turystów 105 stoisk.
Ceny żywności na jarmarkach
W Warszawie porcja pierogów (sześć sztuk) kosztuje w tym roku 30 zł, bezalkoholowe grzane wino – 20 zł, a kubek gorącej czekolady 23–25 zł. W Krakowie za pajdę chleba ze smalcem zapłacimy 18 zł, za kiełbasę z grilla – 36 zł.
Często to, ile trzeba zapłacić za jedzenie na jarmarku, budzi emocje. W odpowiedzi na wysokie ceny mieszkańcy Krakowa na jarmarku pod Sukiennicami mogą w tym sezonie otrzymać 20 proc. zniżki na gastronomię za okazaniem karty miejskiej. Z krakowską kartą kupią również jedzenie 25 proc. taniej na debiutującym w tym roku kiermaszu na Małym Rynku. Organizator jarmarku na warszawskim Placu Defilad zapowiedział z kolei, że będzie weryfikował, czy ceny oferowane przez wystawców są proporcjonalne do ponoszonych przez nich kosztów.
Duchowy wymiar Bożego Narodzenia a jarmarki
Dyrektor Wydziału Duszpasterstwa Rodzin Kurii Metropolitalnej w Krakowie, ks. dr Paweł Gałuszka, zapytany, czy komercyjny charakter jarmarków nie przyćmiewa duchowego wymiaru Bożego Narodzenia, zauważył, że „to nie jarmarki czy różnego rodzaju przygotowania decydują o jakości, ważności czy znaczeniu Świąt Bożego Narodzenia, a sposób ich przeżywania”.
Podkreślił, że wpływ wzorców świeckich jest „niewątpliwie mocny i jest ich dużo”, jednak siła ta „nie jest w stanie pokonać czegoś, co jest w ludziach, którzy naprawdę deklarują się jako osoby wierzące”. Zauważył też, że jarmarki są miejscem budowania wspólnoty i spotkań, także rodzinnych, oraz formą „doświadczania szeroko rozumianej kultury”.
Historia i tradycja jarmarków bożonarodzeniowych
Tradycja jarmarków świątecznych wywodzi się z niemieckojęzycznego kręgu kulturowego. Odświętny bożonarodzeniowy targ organizowano w Wiedniu już w XIII w. Z czasem zwyczaj ten dotarł do miast Europy Środkowej, a formuła jarmarków zaczęła upodabniać się do współczesnej – pojawiły się mięsa na świąteczny obiad, słodycze i wyroby rzemieślnicze.
Spośród polskich miast najdłuższą historią jarmarków może pochwalić się Gdańsk. Już w XVII w. odbywał się kiermasz w okolicach bazyliki Mariackiej, a w XIX w. targ przeniesiono do Dworu Artusa. W międzywojennej Polsce jarmarki wciąż cieszyły się popularnością, np. w 1921 r. dziennik „Nowa Reforma” opisywał tłumy przy Sukiennicach. Po II wojnie światowej tradycja jarmarków rozprzestrzeniła się także poza Europę, m.in. do USA i państw Azji.









